Menu
Szukaj
Koszyk

Najczęstsze awarie napędu kosiarki i jak im zapobiegać

Kosiarka, jak każde urządzenie mechaniczne, może w pewnym momencie odmówić nam posłuszeństwa. Czasem mamy do czynienia z drobnymi awariami, które usuniemy przy pomocy prostych narzędzi, czasem konieczny będzie na przykład zestaw naprawczy przekładni napędu do kosiarki spalinowej. Zdarzają się także usterki, z którymi lepiej pójść do serwisu.

Przejdź do wpisu

Dziś na tapet bierzemy konkretny rodzaj awarii, czyli te związane z napędem. Są one jednymi z najczęstszych, dlatego warto wiedzieć, kiedy lepiej mieć pod ręką zestaw naprawczy napędu kosiarki i co zrobić, by tego typu problemom zapobiegać.

Kosiarka z napędem – wygoda, która ma swoją cenę

Każdy właściciel trawnika, który nosi się z zamiarem zakupu nowej kosiarki, zadaje sobie jedno podstawowe pytanie – czy wybrać tę z napędem, czy bez. Obie opcje mają zarówno swoich zagorzałych zwolenników, jak i przeciwników.

Kosiarki bez napędu są rzecz jasna tańsze, co jest dobrą opcją dla tych, którzy mają małe trawniki na płaskiej powierzchni i bez problemu poradzą sobie z urządzeniem wyłącznie przy pomocy własnych mięśni. Natomiast napęd w kosiarce jest nieocenioną pomocą przy większych, cięższych modelach, gdzie pchanie kosiarki pod górę lub kontrolowanie jej na zboczu byłoby mocnym utrudnieniem. Oczywiście za takie udogodnienie trzeba więcej zapłacić. Należy też liczyć się z tym, iż mamy do czynienia z kolejny układem, który może ulec awarii. A wówczas lepiej mieć na podorędziu zestaw naprawczy do kosiarki.

Z czego składa się kosiarka?

Zanim jednak przejdziemy do omówienia konkretnych awarii, należy zaznajomić się z ogólnym wyglądem kosiarki. W tym celu przyjrzymy się najpopularniejszej, standardowej kosiarce spalinowej. W dużym uproszczeniu można stwierdzić, że kosiarka składa się z kilku głównych elementów, przy czym nie wszystkie występują w każdym typie urządzenia.

Z pewnością wszędzie znajdziemy ostrza. Tutaj, wybierając kosiarkę, musimy zwrócić uwagę  na szerokość cięcia, typ ostrza, jego wysprzęglanie oraz regulację wysokości cięcia. W każdym modelu mamy też do czynienia z obudową, której dolna część osłania ostrze (wraz z kilkoma podzespołami, takimi jak pasek klinowy, śruby mocujące, czy dyferencjał), zaś górna skrywa silnik – serce urządzenia. Wyróżniamy wiele rodzajów obudów, a każda z nich ma swoje wady i zalety. Możemy spotkać się ze stalowymi, aluminiowymi, polipropylenowymi czy zrobionymi z innego tworzywa sztucznego. Istotnym elementem kosiarek są rzecz jasna ergonomiczne uchwyty, które w zależności od modelu i funkcji dodatkowych, mogą mieć przyczepione poszczególne elementy sterownicze.

Niektóre kosiarki, zwłaszcza te większe, mają również zamontowany kosz na skoszoną trawę. Z kolei te samojezdne będą dodatkowo posiadały manualną lub hydrostatyczną skrzynię biegów.

Mechanizm różnicowy, który… robi różnicę

Co decyduje o tym, że nasza kosiarka będzie miała napęd? Kluczowym podzespołem jest tutaj mechanizm różnicowy, nazwany już kilka linijek wyżej dyferencjałem. To przekładnia mechaniczna zębata, która poprzez pas klinowy (rzadziej łańcuch) zmienia ruch obrotowy pionowego wału silnika na ruch obrotowy poziomej osi kół. Składa się z wielu elementów, które połączone są za pomocą sprzęgła, nad którym my mamy kontrolę. Jest to dość skomplikowany mechanizm, który niestety z czasem ulega awariom, a wówczas trzeba odkurzyć wspomniany już wyżej zestaw naprawczy przekładni napędu do kosiarki spalinowej.

Awarie napędu kosiarki

Prawdopodobieństwo, że z biegiem czasu nasz napęd ulegnie awarii, jest dość duże. Tak naprawdę bezawaryjność tego układu byłaby gwarantowana tylko w ściśle kontrolowanych warunkach – na bardzo płaskiej powierzchni, niezbyt dużej, przy trawie pokroju piłkarskiej murawy lub pola golfowego (a i tak często eksploatowana kosiarka mogłaby odmówić posłuszeństwa). Rzeczywistość wygląda jednak inaczej – różne rodzaje wysokich traw, zmienne ukształtowanie terenu, różne drobne elementy dostające się pod ostrza – można by rzec, że samo życie.

Dobra informacja jest taka, że nie zawsze musi zepsuć się coś bardzo istotnego. Standardem są pogubione śrubki – warto sprawdzać to regularnie i uzupełniać w razie potrzeby. Stosunkowo niegroźną awarię stanowi też urwanie się linki załączającej napęd lub linki sprzęgła – często wynika to ze słabej jakości produktu fabrycznego lub ze zbyt dużych naprężeń w trakcie pracy.

Czasem winnym jest pasek klinowy, który, choć jest chroniony obudową, to czasem może się do niego dostać nieco „treści” spod noży. Jak temu zapobiec? Najlepiej raz w roku zdjąć dolną obudowę i zobaczyć, czy w okolicy paska wszystko jest w porządku, ewentualnie usunąć resztki naszej pracy. Przy okazji można sprawdzić stan samego paska, który od czasu do czasu trzeba wymieniać.

Nieco poważniejsza sprawa jest z uszkodzeniami typowo mechanicznymi, na przykład w obrębie zębatki. Mimo, że dbamy o to, by unikać kamieni, korzeni i innych twardych elementów pod kołami, ostrza kosiarki od czasu do czasu z pewnością natrafią na takowe, czego dowody mamy w postaci wgnieceń i odprysków na obudowie. Czasem zagubiony kamyk dostanie się aż do zębatki, uszkadzając jej zęby. Gdy będzie się to działo odpowiednio często i z odpowiednio dużym impetem, uszkodzenia mogą być na tyle duże, że zębatka przestanie przenosić ruch na koła. Wówczas zestaw naprawczy napędu kosiarki będzie już konieczny. Natomiast jeśli nie jesteśmy pewni, czy poradzimy sobie z wyzwaniem, lepiej udać się do profesjonalnego serwisu. Przy okazji sprawdzi on inne elementy, które podlegają dużej eksploatacji.

Na wszystkie poważniejsze awarie jest jedna rada – okresowe przeglądy kosiarek. Sporo rzeczy możemy wyłapać sami, jednak wizyta od czasu do czasu u specjalisty jest raczej niezbędna, jeśli wolimy zapobiegać, niż leczyć.

Komentarze do wpisu (0)