Filc - zagłada dla trawnika
Najczęstszą przyczyną ubytków trawy po zimie jest filc. Jeśli w dodatku wczesna wiosna była sucha i ciepła, na powierzchni darni może ujawnić się pleśń pośniegowa, a w miejscach, gdzie trawa powypadała płatami pojawiają się place zbitej i twardej ziemi.
Dlaczego się tak dzieje? Podczas porannych przymrozków woda, która się gromadzi pod darnią zamarza, by po kilku godzinach odtajać. Po kilku takich cyklach darń może zostać oderwana od podłoża. Darń, która została oderwana od korzeni najczęściej usycha.
Pożółkłe i uschnięte liście trawy tworzą filc, który powoduje, że do korzeni nie dociera woda, tlen i składniki odżywcze, za to łatwo rozwijają się pleśnie i inne organizmy chorobotwórcze. To z kolei może doprowadzić do obumierania darni. Jak tego uniknąć?
Wertykulacja
Sposobem na filc jest przeprowadzenie wertykulacji. W niewielkim ogrodzie można wykonać ją przy pomocy gęstych grabi o grubych, stalowych zębach. Przy większym areale wygodniej jest zrobić to ręcznym wertykulatorem, bądź z napędem silnikowym. Urządzenie posiada stalowe noże osadzone na wałku. Wrzynają się one głęboko w darń, wyrywając martwe liście i korzenie. Dzięki temu darń może znów odetchnąć.
Wertukulację powinno się wykonywać w odpowiednich warunkach, aby dała oczekiwane skutki. Kiedy powinno się kosić trawę? Przede wszystkim należy poczekać aż miną przymrozki. W innym przypadku mogą zostać wymrożone korzenie, bowiem przed wertykulacją należy skosić trawę ustawiając noże do kosiarki na wysokość 3-4 centymetrów. Następnie sprawdzić jakość ostrzy wertykulatora, a jeśli jest to urządzenie spalinowe, stan paska do napędu wałka i rolek.
Noże do wertykulatora Solo
Jeśli części do wertykulatora są zużyte bądź uszkodzone, należy je wymienić. Jest to istotne nie tylko ze względu na gwarancję dobrze wykonanej pracy, ale także przez wzgląd na bezpieczeństwo. Taki przegląd powinno się wykonać co roku, przed rozpoczęciem każdego sezonu.
Wertykulacji nie powinno robić się na młodych, dwu-, trzyletnich trawnikach, ponieważ urządzenie może uszkodzić nieukorzenioną darń. Po wykonaniu prac trawnik należy nawieźć i solidnie podlać.
Ubita ziemia
W przypadku zbyt zbitej darni i ubitej ziemi, prócz wertykulacji warto wykonać aerację. Placki gleby nie pokryte trawą powstają w miejscach, gdzie śnieg leżał zbyt długo, albo gleba jest niedożywiona azotem.
Winnymi mogą być także zwierzęta: pędraki i nicienie glebowe. Wówczas powinno spryskać trawnik odpowiednimi pestycydami. W przypadku plackowatego żółknięcia lub brązowienia traw, przyczyną mogą okazać się zwierzęta domowe. Wówczas wystarczy regularnie podlewać rośliny i odpowiednio nawozić.
Jeśli wykluczy się uszkodzenia, które można naprawić jedynie chemią, należy sięgnąć po aerator. Jest to niewielkie urządzenie, które posiada wał z kolcami, nakłuwającymi ziemię na odpowiednią głębokość. W ten sposób porusza glebę, rozluźnia ją, doprowadzając powietrze do korzeni. Młode trawniki traktuje się kolcami o długości 3-4 centymetrów, a starsze, lepiej ukorzenione powinny być pielęgnowane kolcami o długości do 10 centymetrów.
Dzięki aeratorowi darń z korzeniami może się prawidłowo rozrastać. Aerację powinno się wykonywać dwa-trzy razy w sezonie. Zwłaszcza na trawnikach, które są intensywnie udeptywane.
Piaskowanie i nawożenie
Po wertykulacji i aeracji należy glebę zapiaskować i nawieźć odpowiedni nawóz, dostosowany do rodzaju podłoża. Warto zainwestować kilka złotych w papierek lakmusowy i zbadać pH gleby. Jeśli będzie wyższe niż 7.0 trzeba zastosować nawozy zakwaszające.
Trawę powinno się także odpowiednio podlewać. Nie musi być to robione codziennie. Najważniejsze jest, żeby było odpowiednio dostosowane do etapu wzrostu trawnika.
Po nawiezieniu należy jedynie zraszać rano. Gdy nawóz się wchłonie, powinno podlewać się intensywnie co kilka dni, obserwując czy woda odpowiednio się wchłania i nie powstają, zbyt długo utrzymujące się kałuże. Stojąca woda jest oznaką, że należy wyciągnąć aerator, ponieważ gleba jest zbyt zbita.